Żyjemy w politycznie kuriozalnym świecie.
Terroryści polityczni szantażują, kłamią, łamią wszelkie prawa i zasady i z uśmiechem na twarzy mówią „och, to wina opozycji”.
❌ To ONI nie zorganizowali wyborów 10 maja.
❌ To ONI bezprawnie wydrukowali pakiety wyborcze za kilka milionów zł.
❌ To ONI zniszczyli wszystkie instytucje państwa.
❌ To ONI wolą wygłupiać się na Tik Toku i wymyślać metaforyczne “cienie ostrej mgły”.
❌ To ONI rapują dla służby zdrowia, która jest w dramatycznym stanie, a przekazali 2 mld na TVPiS.
❌ To ONI nominują się w challengach, a nie podejmują realnych działań.
❌ To ONI ponownie chcą złamać wszystkie prawa i wycierając sobie usta Konstytucją wybrać sobie Andrzeja Dudę.
📣 ONI nie są gwarancją wolnych wyborów! ONI są gwarancją, że coś się z pewnością nie uda…
A my – opozycja na mównicach, w mediach, a prawnicy w mediach i w swych opiniach szukają, tłumaczą, powołują się na artykuły, itd. Tak jakbyśmy po 5 latach jeszcze wierzyli, że coś można im wytłumaczyć.
Okrągłe Stoły, przekonywania, tłumaczenie, że może warto tu się dogadać. Radość z przegłosowania jakiejś popraweczki, czy wygrania jakiegoś głosowania.
To są terroryści! A my jesteśmy ich zakładnikami.
I już nie mogę znieść mowy trawy i ugładzania. Tu trzeba mocnych słów… ale zaraz się zacznie, że przecież nie można, że nie wypada…
Więc ja się dziś naklęłam w domu podczas transmisji online Sejmu.
Na szczęście mogę działać tu na miejscu, gdzie ludzie potrzebują pomocy. Kiedyś już powiedziałam w mocnych słowach, co myślę o pewnym osobniku. Teraz o tym, co się dzieje, myślę w mocniejszych słowach.
Szlag mie trefi!
Facebook: https://www.facebook.com/RosaMonikaAnna/photos/a.1483549261942273/2384363871860803/