Kōnferencyjo Ślōnskij Sztamy we Warszawie. Byliśmy dziś w Warszawie, ponieważ uznanie mniejszości śląskiej i uznanie języka śląskiego za regionalnego to nie jest tylko sprawa śląska.
To jest sprawa polska, to jest sprawa europejska, i tak naprawdę to jest kwestia kultury ogólnoświatowej.
Nie ma się czego bać – to, że ktoś czuje się Ślązakiem a nie Polakiem to nie jest powód do strachu. To jest przyczyna dla państwa polskiego i dla jego instytucji, żeby móc pielęgnować tę odrębność w ramach państwa polskiego.
Ślązacy i Ślązaczki, obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, po raz kolejny, właściwie szósty, składają w Sejmie projekt ustawy o uznaniu swojej tożsamości, o uznaniu języka śląskiego za język regionalny. Pukają do drzwi Parlamentu Polskiego prosząc posłów i posłanki, aby w końcu uznali ich prawo człowieka do bycia sobą – do mówienia w swoim języku, do mówienia o sobie Ślązacy i Ślązaczki, do uznania mniejszości etnicznej śląskiej. Państwo polskie naprawdę nie ma się czego obawiać, ponieważ my nigdy nie będziemy tacy sami – będziemy mówić innymi językami, będziemy mieć inne historie, inne tożsamości, będziemy należeć do innych mniejszości. Ale te wszystkie mniejszości tworzą całość, tworzą całe polskie społeczeństwo.
Żądamy od państwa polskiego, aby w końcu uznało nasze prawo do tożsamości, prawo do języka, które są podstawowymi prawami człowieka. To jest kolejny raz, kiedy składamy taki projekt ustawy i mam nadzieję, że przynajmniej w tej kadencji Sejmu dojdzie do jego czytania, po to aby po śląsku z mównicy sejmowej móc jeszcze raz opowiedzieć o tym dlaczego istnieje, i że istnieje mniejszość śląska, jak ważne jest uznanie języków regionalnych.
Europa może być z tego dumna, bo na świecie wciąż umierają języki, zapomina się mniejszości. My wciąż mamy szanse nasze pielęgnować.
To tylko i wyłącznie może wzmocnić Polskę jako społeczeństwo i jako naród. Tylko w różnorodności znajdziemy siłę, bo po prostu jesteśmy różnorodni, dlatego oczekujemy od państwa polskiego uznania naszej mniejszości.
Pokażemy po raz kolejny w spisie, że jesteśmy i będziemy o uznanie walczyć i zabiegać. Jeśli jeszcze nie spisaliście się to zachęcam. Dajmy znać o naszej śląskości. https://spis.gov.pl/
„Szanowni Państwo my jesteśmy w Warszawie, ponieważ uznanie mniejszości śląskiej i uznanie języka regionalnego to nie jest tylko sprawa śląska. To jest sprawa polska, to jest sprawa europejska, i tak naprawdę to jest kwestia kultury ogólnoświatowej. Nie ma się czego bać – to, że ktoś czuje się Ślązakiem a nie Polakiem to nie jest powód do strachu. To jest przyczyna dla państwa polskiego i dla jego instytucji, żeby móc pielęgnować tę odrębność w ramach państwa polskiego. Ślązacy i Ślązaczki, obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, po raz kolejny, właściwie szósty, składają w Sejmie projekt ustawy o uznaniu swojej tożsamości, o uznaniu języka śląskiego za język regionalny. I pukają do drzwi Parlamentu Polskiego prosząc posłów i posłanki, aby w końcu uznali ich prawo człowieka do bycia sobą – do mówienia w swoim języku, do mówienia o sobie Ślązacy i Ślązaczki, do uznania mniejszości etnicznej śląskiej. I państwo polskie naprawdę nie ma się czego obawiać, ponieważ my nigdy nie będziemy tacy sami – będziemy mówić innymi językami, będziemy mieć inne historie, inne tożsamości, będziemy należeć do innych mniejszości. Ale te wszystkie mniejszości tworzą całość, tworzą całe polskie społeczeństwo. I żądamy od państwa polskiego, aby w końcu uznało nasze prawo do tożsamości, prawo do języka, które są podstawowymi prawami człowieka. To jest kolejny raz, kiedy składamy taki projekt ustawy i mam nadzieję, że przynajmniej w tej kadencji Sejmu dojdzie do jego czytania, po to aby po śląsku z mównicy sejmowej móc jeszcze raz opowiedzieć o tym dlaczego istnieje, i że istnieje mniejszość śląska, jak ważne jest uznanie języków regionalnych. To tylko i wyłącznie może wzmocnić Polskę jako społeczeństwo i jako naród. Tylko w różnorodności znajdziemy siłę, bo po prostu jesteśmy różnorodni, dlatego oczekujemy od państwa polskiego uznania naszej mniejszości.”
Zdjęcia: Agata Krypczyk