Od maja 2016 r. w Polsce obowiązuje prawo tzw. 10H, jedno z najbardziej restrykcyjnych w Europie, dotyczące inwestycji w zakresie elektrowni wiatrowych.
Rząd musi zrozumieć, że OZE to szansa dla Polski i konieczność dla klimatu i kolejnych pokoleń.
W dobie kryzysu międzynarodowego pytanie brzmi – czy wybiorą patriotyczną biało-czerwoną energię z wiatraków czy zagrożenie poprzez import energii i węgla z zagranicy?