To bardzo ważny tydzień w historii Parlamentu Europejskiego.
Po niespotykanej batalii na forum komisji i na sali plenarnej, europosłowie i europosłanki przyjęli Nature Restoration Law (NRL).
NRL ułatwi odbudowę zasobów przyrodniczych Europy.
- Zakłada, że do 2030 roku co najmniej 1/5 lasów, rzek, terenów podmokłych, a także ekosystemów morskich ma zostać poddanych działaniom naprawczym.
- Do 2050 roku wszystkie takie obszary na lądzie i na morzu powinny zostać odbudowane.
Co to oznacza w praktyce?
- Poprawę stanu lasów przez zróżnicowanie ich struktury, ochronę gatunków zwierząt leśnych, zwiększenie ilości martwego drewna, renaturalizację rzek.
- Chyba nie trzeba mówić, jak ważne to działania w kontekście tego, co dzieje się z polską przyrodą, m.in. katastrofy w Odrze czy niszczenie
Puszczy Białowieskiej czy Puszczy Karpackiej.
Projekt będzie teraz obiektem negocjacji między Parlamentem, Komisją i Radą Europejską. Mam nadzieję, że wyjdzie z nich wzmocniony.
Tylko ambitny NRL pozwoli na skuteczną walkę z degradacją środowiska w Europie i na ograniczenie globalnego ocieplenia.
Jestem szczęśliwa, że liberalna grupa w PE poparła projekt. Głosowała „za” argumentując, że ważne jest dla niej:
- zdrowie Europejczyków i Europejek,
2. zdrowe ekosystemy,
3. zrównoważony rozwój dla wszystkich.