fbpx

Rozmowa z kobiecą legendą “Solidarności” Grażyną Staniszewską i posłanką Moniką Rosą (wachtyrz.eu)

Miałam okazję porozmawiać o wydarzeniach czerwca 89′, wolnej Polsce, kobietach w polityce i potrzebie niezakłamanej historii z kobiecą legendą „Solidarności” Grażyną Staniszewską. Rozmowę przeprowadził Marcin Musiał.

Fragmenty wywiadu:

Marcin Musiał: Jak było wtedy z kobietami?
Monika Rosa: Tak, ja osobiście żałuję, że tak mało kobiet było przy Okrągłym Stole. Teraz możemy tylko spekulować, ale być może w ostatnich trzydziestu latach polityka w kontekście praw kobiet potoczyłaby się trochę inaczej. Być może większa obecność kobiet na początku sprawiłaby, że w kolejnych latach byłoby ich więcej w polityce i może my, młodsze pokolenie, miałybyśmy mniejszy mur do przebijania, niż mamy go teraz.

Marcin Musiał: Jak nasze pokolenie przeżywa tę rocznicę? Chyba niezbyt głęboko, bo nie mamy tej świadomości, jak było przedtem.
Monika Rosa: My jesteśmy pokoleniem, które w wiek dorosły wchodziło już w wolnej Polsce. Na lekcjach historii czy WOS-u często nawet nie dochodziliśmy do zagadnień związanych z PRL-em. Jeśli już to się udawało, to przerabialiśmy tę epokę w sposób anegdotyczny – były kolejki, oglądaliśmy „Misia” etc. Bez pogłębionego zrozumienia, jaki to był system. Nie było też świętowania na taką skalę jak teraz. Pierwsze obywatelskie obchody były zorganizowane przez organizacje pozarządowe w ramach „Razem 89’” na dwudziestą rocznicę wyborów. Pięć lat później obchody organizował prezydent Bronisław Komorowski i wtedy do Polski przyjechały głowy państw. A tegoroczne obchody dzieją się trochę w opozycji, bo obecny rząd traktuje obrady Okrągłego Stołu i wybory 4 czerwca jako nieszczęście, które zdarzyło się Polkom i Polakom. A przecież 4 czerwca Polki i Polacy wybrali wolność! Nasze pokolenie nie zna tamtej Polski, podróżujemy po świecie, żyjemy „fajnie”, ale brakuje nam porównania, jak to było kiedyś, dlatego paradoksalnie potrzebujemy tych obchodów, by pomyśleć, że może być gorzej.

Monika Rosa: Ja życzę nam, byśmy stali się prawdziwą wspólnotą równych i wolnych ludzi. Różnorodnych ludzi, którzy są traktowani przez prawo, przez państwo z równym szacunkiem i na równych prawach. I żebyśmy się wszyscy szanowali, niezależnie od poglądów.

Cały wywiad dostępy tutaj: https://wachtyrz.eu/ale-nam-sie-wydarzylo-rozmowa-z-kobieca-legenda-solidarnosci-grazyna-staniszewska-i-poslanka-monika-rosa/

Rozmowa z kobiecą legendą “Solidarności” Grażyną Staniszewską i posłanką Moniką Rosą | Monika Rosa