Pijany zastępca Komendanta Policji z Włodawy zdemolował drzwi do restauracji.
Odpalenie granatnika przez Komendanta Głównego Policji.
Obrona miesięcznicy smoleńskiej przed Lotną Brygadą Opozycji z wysięgnika.
Radiowóz z dwiema nastolatkami rozbity na drzewie.
Brawurowa akcja Policji z bułką za 33 grosze.
Kradzież koksu przez funkcjonariuszy.
Brat Komendanta Głównego Policji, który okrada państwo na VAT.
A na koniec historia z bursztynem, którego szukali nurkujący Hiszpanie w okolicy infrastruktury krytycznej, co nie wzbudziło niepokoju policjantów.
Człowiek naprawdę nie jest w stanie znieść tych wszystkich ostatnich „sukcesów” Policji.
Szefem tego bałaganu jast Mariusz Kamiński, który broni Komendanta. Mają doświadczenie w unikaniu konsekwencji.
Tu warto przypomnieć, że przed laty Prezydent Duda ułaskawił Kamińskiego i innych za przekroczenie uprawnień w specjalnej akcji związanej z aferą gruntową.
Terlecki mówi o Szymczyku: „pewien kłopot się pojawił”.
Cóż – pojawił się już kilka dobrych lat temu.