Pocałował, włożył rękę między nogi i zablokował drzwi, by nie mogła uciec. Tak zachował się kierowca Bolta w stosunku do młodej dziewczyny. Prokuratura mówi, że to nie czynność seksualna. Zatem czym to jest?
Policja, która przyjęła zgłoszenie o sprawie poprosiła prokuraturę o przesłuchanie pokrzywdzonej przed sądem, w obecności psychologa, tak jak nakazują przepisy w przypadku przestępstw seksualnych. Prokuratura odmówiła. Samo dochodzenie zostało poprowadzone w innym kierunku.
Prokuratora musi stać po stronie ofiar i pokrzywdzonych. Nie może dawać przyzwolenia na takie zachowania!
Potrzebujemy także zmienić definicję zgwałcenia. Tylko TAK oznacza zgodę – seks bez zgody to gwałt.